Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców w sprawie o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej.
Stan sprawy przedstawiał się następująco: ubezpieczona od 4 stycznia 2016 r. prowadziła działalność gospodarczą. W okresie od 1 lutego do 28 lutego 2018 r. zawiesiła wykonywanie działalności. Po czym od 1 marca 2018 r. wznowiła tę działalność. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zakwestionował tytuł do podlegania ubezpieczeniom społecznym stwierdzając, iż prowadzona przez ubezpieczoną działalność po jej wznowieniu nie była działalnością gospodarczą, gdyż nie miała charakteru zarobkowego i ciągłego. Zdaniem ZUS jedynym celem ubezpieczonej było uzyskanie tytułu do ubezpieczeń społecznych oraz wysokich świadczeń związanych z ciążą. Stanowisko ZUS zostało zaaprobowane zarówno przez Sąd Okręgowy w Łodzi, jak i przez Sąd Apelacyjny w Łodzi.
W skardze nadzwyczajnej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi Rzecznik MŚP podniósł zarzut oczywistej sprzeczności istotnych ustaleń Sądu Apelacyjnego w Łodzi z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego. Zarzut ten został uwzględniony przez Sąd Najwyższy.
Sąd Najwyższy wskazał, że ubezpieczona prowadziła działalność gospodarczą przez ponad 2 lata przed okresem kwestionowanym przez ZUS. Zdaniem Sądu miała zatem utrwalony tytuł do ubezpieczeń społecznych, który to fakt nie był kwestionowany przez ZUS. Okres prowadzenia działalności gospodarczej przed zajściem przez ubezpieczoną w ciążę był na tyle długi, że nie sposób wywieść, że ubezpieczona rozpoczynając tę działalność miała świadomość, że jej prowadzenie będzie
w przyszłości niemożliwe ze względu na stan ciąży. SN zaznaczył, że po urodzeniu dziecka ubezpieczona tę działalność ponownie podjęła, co również świadczy o jej zarobkowym charakterze. W ocenie SN działalność gospodarcza, jaką prowadziła ubezpieczona od 4 stycznia 2016 r., oraz działalność gospodarcza, jaką podjęła po wznowieniu z dniem 1 marca 2018 r., miała charakter ciągły i zarobkowy.
Odnosząc się do kwestii zadeklarowania przez ubezpieczoną wysokiej podstawy wymiaru składek w marcu 2018 r. w celu uzyskania wysokich świadczeń z systemu ubezpieczeń społecznych, Sąd Najwyższy podkreślił, iż ZUS nie jest uprawniony do kwestionowania kwoty zadeklarowanej przez osobę prowadzącą działalność jako podstawa wymiaru składek, jeżeli mieści się ona w granicach określonych ustawą systemową.
W ocenie Sądu Najwyższego racje przemawiające za zmianą lub uchyleniem prawomocnego orzeczenia wydanego z rażącym naruszeniem prawa przewyższają te, które przemawiają za ochroną powagi rzeczy osądzonej (res iudicata). SN zauważył, że państwo musi być lojalne wobec adresatów norm, które stanowi, a stosowanie prawa nie może być pułapką dla obywateli.
Według stanowiska Sądu Najwyższego Rzecznik wykazał istnienie racji, dla których konieczne było uchylenie prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi, w celu zapewnienia zgodności z zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej.
źródło: Biuro Prasowe Rzecznika MŚP