Ministerstwo Pracy pracuje nad zmianą finansowania zasiłków chorobowych, przenosząc ten obowiązek na ZUS i podwyższając zasiłek do 90-100% wynagrodzenia.
Obecnie pracodawcy płacą za pierwsze 33 dni choroby (14 dni dla osób 50+). Przedsiębiorcy obawiają się, że wyższy zasiłek zachęci pracowników do nadużywania zwolnień lekarskich.
Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśla, że za chorobę nie powinno się karać ani pracowników, ani pracodawców. Plany rządu obejmują m.in. szerokie konsultacje społeczne. Eksperci przyznają, że zmiany są długo oczekiwane, lecz podkreślają konieczność kontroli i uszczelnienia systemu, by zapobiec nadużyciom.
Przedsiębiorcy obawiają się częstszego korzystania ze zwolnień lekarskich, jeśli zasiłek wyniesie 100% wynagrodzenia, co może prowadzić do nadużyć i trudności w zarządzaniu firmami. Pracodawcy zaznaczają także, że obecne obciążenia finansowe związane z wynagrodzeniem chorobowym są niesprawiedliwe i wpływają negatywnie na rynek pracy.