2 grudnia 2016 r. do Warszawy przybył z oficjalną wizytą Petro Poroszenko. Prezydentowi Ukrainy towarzyszyła małżonka, Marina Poroszenko. Dokładnie 25 lat temu, 2 grudnia 1991 r. Polska, jako pierwszy kraj na świecie, uznała niepodległość Ukrainy.
Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką, Agatą Kornhauser-Duda, powitali ukraińską parę prezydencką na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego w Warszawie. Andrzej Duda i Petro Poroszenko wspólnie przewodniczyli rozmowom plenarnym ministrów przybyłych razem z prezydentem Ukrainy i ich polskich odpowiedników.
W obecności obu prezydentów, została podpisana umowa o współpracy w dziedzinie obronności, między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej, a Gabinetem Ministrów Ukrainy. W imieniu Rządu RP podpis złożył Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej. Stronę ukraińską reprezentował generał armii Stepan Połtorak, minister obrony Ukrainy.
Umowa przewiduje podjęcie współpracy przemysłowej w zakresie technologii rakietowych, w tym:
- pocisków rakietowych, przeznaczonych dla wojsk lądowych,
- budowy rakiet, umożliwiających wynoszenie obiektów na orbitę okołoziemską.
Prezydent Andrzej Duda wygłosił oświadczenie, w którym zadeklarował poparcie dla Ukrainy, w konflikcie militarnym z Rosją: – Dzisiaj Polska stoi przy Ukrainie. Cały czas wspieramy Ukrainę. Dzisiaj niestety także w walce o suwerenność, o zachowanie integralności terytorialnej. Niestety, jest tak, że dzisiaj część terytorium Ukrainy została bezprawnie, z pogwałceniem prawa międzynarodowego, zajęta przez Rosję i jest przez Rosję okupowana. Polska, a mam nadzieję, także wspólnota międzynarodowa, nigdy się z tym faktem nie pogodzi.
Robert Ostrowski