Trwają konsultacje projektu ustawy zmieniającego zasady wyliczania płacy minimalnej

Pracownicy

Pracownicy

Konsultowany obecnie projekt ustawy, przygotowany przez resort pracy, ma na celu wprowadzenie unijnej dyrektywy dotyczącej adekwatnych minimalnych wynagrodzeń. Nowe przepisy będą miały istotny wpływ na pracodawców i strukturę wynagrodzeń w firmach.

Główna zmiana polega na tym, że wynagrodzenie minimalne ma odnosić się wyłącznie do wynagrodzenia zasadniczego. Oznacza to, że do minimalnej płacy nie będą już wliczane dodatkowe świadczenia, takie jak premie, dodatki czy bonusy. Obecnie z wynagrodzenia minimalnego wyłączone są tylko określone wprost elementy, jak nagroda jubileuszowa czy dodatek stażowy.

Zdaniem Marty Trzeciak, radcy prawnego z kancelarii Ostrowski i Wspólnicy, wprowadzenie nowych przepisów będzie wymagało od pracodawców weryfikacji struktury płac. Konieczne mogą być zmiany w umowach o pracę oraz regulaminach wynagradzania. Pracodawcy będą musieli podnieść wynagrodzenie zasadnicze pracowników do poziomu minimalnej płacy, co może wiązać się z przesunięciami finansowymi, np. z premii do wynagrodzenia zasadniczego. Zmiany te mogą wpłynąć na wyższe koszty pracy, np. w zakresie dodatków za pracę w godzinach nadliczbowych.

Jednym z pozytywnych aspektów nowej ustawy jest możliwość rozwiązania problemu związanego z niewliczaniem honorariów autorskich do wynagrodzenia minimalnego. Obecnie, zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, honorarium autorskie nie jest uwzględniane przy obliczaniu minimalnego wynagrodzenia, co stwarza trudności dla pracodawców. W nowej ustawie wynagrodzenie minimalne ma odnosić się wyłącznie do wynagrodzenia zasadniczego, co może oznaczać, że honorarium autorskie będzie wliczane do minimalnej płacy. Jednak ostateczna interpretacja tych przepisów będzie zależała od orzecznictwa sądów.

Projekt ustawy przewiduje także doprecyzowanie zasad dotyczących minimalnej stawki godzinowej dla osób pracujących na umowy cywilnoprawne. W aktualnym stanie prawnym wypłata wynagrodzenia wynikającego z minimalnej stawki godzinowej musi być dokonywana co najmniej raz w miesiącu. Nowe przepisy wprowadzają termin wypłaty wynagrodzenia – nie później niż 10 dni po zakończeniu miesiąca kalendarzowego, co ma na celu ułatwienie pracodawcom rozliczeń. Zdaniem Iwony Smolak, radcy prawnego z kancelarii Gardocki i Partnerzy, zmiana ta odpowiada na potrzeby zleceniodawców, którzy do tej pory musieli dokonywać wypłat wynagrodzeń w terminach podobnych do tych obowiązujących pracowników, co bywało kłopotliwe z uwagi na czasochłonność zbierania danych dotyczących liczby przepracowanych godzin.

Robert Lisicki, dyrektor Departamentu Pracy w Konfederacji Lewiatan, zauważa, że nowe przepisy wprowadzają do umów cywilnoprawnych rozwiązania z Kodeksu pracy, co ogranicza swobodę kształtowania wynagrodzeń wynikającą z Kodeksu cywilnego. W praktyce jednak wiele firm już stosowało podobne rozwiązania, a inspektorzy pracy wymagali terminowego wypłacania wynagrodzeń z umów cywilnoprawnych zgodnie z zasadami Kodeksu pracy. Dlatego nowe przepisy nie będą stanowiły dużego wyzwania dla tych przedsiębiorstw, które już teraz ujednolicają terminy wypłat wynagrodzeń dla pracowników i zleceniobiorców.

Podsumowując, nowe regulacje mają na celu dostosowanie polskiego prawa do wymogów unijnych, jednak ich wprowadzenie będzie wymagało istotnych zmian w funkcjonowaniu przedsiębiorstw, szczególnie w kontekście struktury wynagrodzeń i umów cywilnoprawnych. Choć przepisy mogą wiązać się z dodatkowymi kosztami dla pracodawców, niektóre z wprowadzanych rozwiązań są już stosowane w praktyce przez firmy.

źródło: PulsHR

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *