Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej rozpoczęli we wtorek blokadę wysyłki węgla z kopalń do elektrowni. Akcja ma potrwać dwie doby.
W akcji w Halembie uczestniczy kilkadziesiąt osób. Równolegle do akcji w Halembie, rozpoczęły się blokady rozpoczęły się w pobliżu innych kopalń PGE. Protest ma być prowadzony albo w formie blokady torów w pobliżu bocznic kolejowych kopalń, albo blokady załadunku węgla do wagonów. Nie będzie natomiast blokowana sprzedaż węgla dla indywidualnych odbiorców i załadunek na ciężarówki.
Do górników dołączyli przedstawiciele Agrounii z jej liderem Michałem Kołodziejczakiem — przywieźli oni górnikom świeży chleb i swojską kiełbasę. Żywność od rolników ma też trafić do protestujących w innych kopalniach.
AGROunia wspiera górników. Przywieźliśmy świeżą kiełbasę i wiejski chleb #gornicy #agrounia #ślask @EKOlodziejczak_ @FilipPawlikAU @kolodziejczak_p pic.twitter.com/Ks9GC9ZrbM
— AGROunia (@AGROunia_) January 4, 2022
Związkowcy z PGE prowadzą spór z zarządem spółki m.in. o rekompensaty dla górników za przepracowane weekendy oraz wielkość tegorocznego funduszu płac.
Po raz pierwszy związkowcy blokowali wysyłkę węgla z kopalń między 21 a 23 grudnia, w każdej z kopalń PGG przez jedną dobę.