Arnold Schwarzenegger zadeklarował, że odstawienie pieczywa pomogło mu schudnąć. Jednak specjaliści wskazują, że rezygnacja z chleba czy bułek nie jest konieczna, aby zdrowo się odżywiać i tracić kilogramy.
Arnold Schwarzenegger, aktor, ale też kulturysta i siedmiokrotny zdobywca tytułu Mr. Olympia ogłosił, że dzięki rezygnacji z pieczywa udało mu się zrzucić zbędne kilogramy.
Były gubernator stanu Kalifornia swoją walkę o szczupłą sylwetkę relacjonuje koncie na Instagramie. W newsletterze rozesłanym do ponad dwudziestu jeden milionów obserwujących przyznał, że aby schudnąć, wyeliminował z diety chleb.
„Podwoiłem liczbę treningów, przejażdżek na rowerze i wizyt na siłowni oraz zrezygnowałem w tym miesiącu ze spożywania chleba. Dzięki temu zbliżam się do mojego celu, jakim jest waga 98 kilogramów. Przyznam, że zostało mi jeszcze 2 kilo do zrzucenia. Przede mną jeszcze trochę pracy. Niemniej cieszę się z moich dotychczasowych postępów” – wyjaśnił były gubernator Kalifornii.
Pieczywo źródłem składników odżywczych
Specjaliści zauważają jednak, że rezygnacja ze spożywania pieczywa nie stanowi warunku koniecznego, aby uzyskać wymarzoną sylwetkę. Wskazują, że proces chudnięcia opiera się na deficycie kalorycznym, czyli spożywaniu mniejszej ilości kalorii niż spala nasz organizm. Ważne jest zatem obcięcie w ogóle ilości spożywanych kalorii, przy czym jedna kromka chleba odpowiada około 80-90 kaloriom.
Ponadto, specjaliści podkreślają że chleb zawiera szereg ważnych składników odżywczych. – Prawdziwy Chleb jest źródłem energii, wapnia, żelaza i witaminy B. Zawiera również węglowodany, stanowiące podstawowe źródło energii dla organizmu, bez których nie możemy normalnie funkcjonować. Ich brak może powodować niedożywienie, objawiające się bólami i zawrotami głowy, osłabieniem organizmu oraz zwiększoną drażliwością – tłumaczy Marek Traczyk, inicjator i organizator Festiwali Zdrowia, w tym Festiwalu Chlebów Świata.
Marek Traczyk częściowo przyznaje jednak rację Arnoldowi Schwarzeneggerowi. – Zgadzam się z nim, jeżeli chodzi o pieczywo amerykańskie. Osiemdziesiąt procent tamtejszego chleba jest sprzedawana jako produkt krojony i paczkowany, zawiera zatem nieograniczone ilości chemii. Co więcej, chleb jest dosładzany, aby konsument spożywał go w większych ilościach. W Polsce nadal można dostać dobre, pełnowartościowe pieczywo – podkreśla organizator Festiwalu Chlebów Świata.