Volkswagen importuje do Rwandy partię elektrycznych wersji golfa, które mają działać na zasadzie zbliżonej do Ubera. VW ustanawia swój przyczółek w Rwandzie i ma nadzieję na rozszerzenie usługi na inne kraje. Pojazdy elektryczne zostaną dodane do floty Volkswagena Rwandy i włączone w program Mobility Solutions, który obejmuje – poza ww. zamawianiem samochodów z kierowcą przez aplikację, udostępnianie samochodów służbowych i wynajem pojazdów.
Thomas Schaefer, dyrektor zarządzający VW w Afryce, powiedział, że koncern zainwestował ponad 30 miliardów USD w nowe pojazdy elektryczne i platformy oraz że docelowo zamierza całą flotę w Afryce zmienić na elektryczną. VW sprowadza do Kigali 50 modeli e-golfa. Niemiecka firma energetyczna Siemens zbuduje zaś 15 stacji ładowania w mieście. Rwanda ma moc wytwarzania energii wynoszącą 286 megawatów. Samochody mają ładować się głównie w nocy, gdy występuje nadwyżka mocy.
Komentarz: Korzyści dla środowiska naturalnego związane z przechodzeniem na samochody elektryczne są oczywiste. Problemem jest jednak cena takich aut, szczególnie dla niezamożnych konsumentów w Afryce. VW jednak twierdzi, że zwiększenie produkcji i sprzyjająca polityka rządowa pomogłaby obniżyć ceny samochodów elektrycznych i zachęcić afrykańskich konsumentów do ich nabycia. Znając progresywną politykę środowiskową prezydenta Paula Kagame, można zakładać, że w najbliższej przyszłości zajmie się i tą kwestią.
źródło: Ambasada RP w Dar es Salaam
foto: Volkswagen