Co nas uskrzydla? Warszawa nas uskrzydla! To skrzydlate motto towarzyszyło Gali noworocznej Warszawskiej Izby Gospodarczej. Marek Traczyk, prezes WIG witając dostojnych gości, podziękował za przyjęcie zaproszenia na uroczystość a także za udział w działaniach Izby w roku 2109. Dokumentowała je prezentacja multimedialna.
Jednym ze „skrzydlatych” działań Izby jest inicjatywa budowy i instalowania budek lęgowych dla ptaków. Jej celem jest pomoc naszym skrzydlatym sąsiadom, ale także osobom potrzebującym wsparcia, podopiecznym Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej. Na konto Misji wpłynęły pieniądze pochodzące z licytacji budek. Finansowanie i dystrybucja budek w Warszawie będzie możliwe dzięki współpracy z Zarządem Transportu Miejskiego.
Kolejnym „skrzydlatym” projektem WIG (tym razem w sferze dźwięków, sygnałów i wyobrażeń) kształtujących życie miasta jest hejnał miejski odgrywany na carillonach. Taką dźwięczną wizytówką mogą się poszczycić choćby Gdańsk i Kraków. Czas na Warszawę.
I na Singapur! O Singapurze wspomniał Reginald Jaworski, gubernator Lions Club Polska. Gość specjalny Gali powiedział o współpracy z Warszawska Izbą Gospodarczą w sferze turystyki i zapraszał do udziału na zjazd w Singapurze.
Do gospodarczych osiągnięć WIG nawiązała Ewa Czerwińska, dyrektor departamentu relacji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, wręczając przedstawicielom Izby „5 wyzwań dla Polski” – raport koniecznych działań w obszarze przedsiębiorczości, opracowany przez ZPP.
Nie zabrakło także akcentu kobiecego. Powołane podczas walnego zgromadzenia WIG-u Gospodarcze Forum Kobiet nabiera kobiecych kształtów i pełną parą startuje od marca – powiedziała Magdalena Michalak, prowadząca Galę.
Wstępem do muzyczno-tanecznej części Gali był występ zespołu Eight Hands Quartet, prezentującego utwory muzyki poważnej i rozrywkowej w aranżacji na cztery fortepiany.
Recital Laury Łącz, aktorki teatralnej i filmowej, piosenkarki był kolejną atrakcją wieczoru.
Czas na tańce. Mistrzami parkietu w gościnnej sali Polskiego Komitetu Olimpijskiego okazali się wszyscy uczestnicy Gali.
Dee Jay Giuliano w muzycznym żywiole – gwarancja przebojowej zabawy na parkiecie.
Przed północą swój kunszt muzyczny i satyryczny zaprezentował Waldemar Malicki, mistrz fortepianu i jedynej w świecie Filharmonii Dowcipu.
Goście mieli także okazję podziwiać prace Krzysztofa Karewicza, które artysta przekazał na licytację na rzecz budowy warszawskich kurantów.
red
