Rosnąca potrzeba podróżowania na niewielkie odległości w połączeniu z ograniczeniami budżetowymi sprawi, że linie lotnicze typu point-to-point, zwłaszcza przewoźników niskokosztowych, zapoczątkują ożywienie w branży po pandemii.
Badanie GlobalData, w którym wzięło udział 1160 osób, wykazało, że 43 proc. respondentów rozważy podróż krajową w ciągu najbliższych 12 miesięcy, a 27 procent rozważy podróż międzynarodową, ale na ten sam kontynent.
– Podróże krajowe i kierunki krótkodystansowe będą dominować w 2021 r., ponieważ podróżni szukają miejsc, które są bliżej domu. Przy dużym popycie na loty krótkodystansowe wielu podróżnych będzie poszukiwać najbardziej bezpośredniego połączenia – powiedział Gus Gardner, analityk ds. Podróży i turystyki w GlobalData.
– Linie lotnicze posiadające rozbudowaną sieć połączeń krajowych i krótkodystansowych skorzystają na wzroście popytu. Ponadto loty długodystansowe są często bardziej kosztowne. Niektórzy podróżni będą chcieli ograniczyć wydatki, a ci, którzy obsługują bezpośrednie trasy na krótkich dystansach, szybko zdobędą klientów już w czasie wychodzenia z pandemii – dodał.