Na rynku stali rośnie konkurencja ze strony krajów BRIC – 04.07.2011

Jeśli Europa przestanie się rozwijać, można być pewnym, że produkcja stali zostanie przeniesiona do krajów azjatyckich lub innych regionów świata – podkreśla Robert Wojdyna, prezes Konsorcjum Stali.
Jeśli Europa nie postawi na innowacyjność straci swą pozycję. Rośnie bowiem konkurencja ze strony krajów BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny).
Z danych World Steel Association wynika, że za pięć miesięcy tego roku produkcja stali w Brazylii wyniosła 14,7 mln ton, natomiast w Rosji ponad 28 mln ton. Indie za pięć miesięcy wyprodukowały ponad 29 mln ton stali. Z kolei produkcja w Chinach przekroczyła 290 mln ton.

Jak widać głównym, motorem wzrostu światowej produkcji stali wciąż pozostają Chiny, z 46-procentowym udziałem w produkcji globalnej. Tylko w maju tego roku chińscy producenci stali wytworzyli ponad 60 mln ton stali.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat Chiny odnotowały czterokrotny wzrost produkcji i zużycia stali. Gospodarka chińska jest coraz silniejsza, o czym świadczy wzrost PKB.

Zdaniem Jurnena Nussera, wiceprezesa Eurometalu i prezesa Europejskiego Stowarzyszenia Centrów Obróbki Stali, Chiny coraz bardziej umacniają swą pozycję na rynku. Chińskie firmy inwestują i wprowadzają najnowsze rozwiązania. Ich atutem są niskie koszty siły roboczej. Tak samo jest w przypadku Indii.

– Mówiąc z przekąsem, Europa pomagała wdrażać krajom BRIC nowoczesne technologie, a teraz ponosi konsekwencje tej pomocy – podkreśla Robert Wojdyna, prezes Konsorcjum Stali. – Te kraje postawiły na innowacyjność. Mają nieograniczony dostęp do wiedzy. Dynamicznie się rozwijają, wdrażają nowoczesne – i co warto zauważyć – własne technologie. Czas kopiowania europejskich technologii już dawno minął.

Opinię potwierdza Jurnen Nusser. Jego zdaniem Europa dawno przestała być kolebką najnowocześniejszych rozwiązań. – Nie jest prawdą stwierdzenie, że tylko w Europie są najlepsze technologie – dodaje Nusser.

Jak potwierdzają eksperci w 2050 roku gospodarka krajów azjatyckich – głównie Chin – będzie odgrywać dominującą rolę. By nie utracić swej pozycji Europa musi postawić na inwestycje. Dotyczy to zarówno producentów jak i dystrybutorów stali.

– Jeśli Europa przestanie się rozwijać, można być pewnym, że produkcja stali zostanie przeniesiona do krajów azjatyckich lub innych regionów świata – podsumowuje Robert Wojdyna.

Renata Dudała

źródło: www.wnp.pl


Silk Road Poland