04.01.2012 Czy samochód osobowy może być ciężarówką? – konieczne zmiany w e-mycie

Krajowa Izba Gospodarcza z zadowoleniem przyjęła zapowiedzi Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej dotyczące zmiany przepisów w zakresie poboru opłat tzw. e-myta. Już w marcu 2011 r. KIG zwracała uwagę, że błędna definicja pojazdu samochodowego użyta w ustawie o drogach publicznych spowoduje konieczność uiszczania e-myta także przez kierowców aut osobowych z przyczepą, których masa całkowita przekracza 3,5 tony.

Półroczny okres, jaki minął od wejścia w życie nowych uregulowań, pokazał, że sformułowane zastrzeżenia były słuszne i niektórzy kierowcy prowadzący samochody osobowe z przyczepą zostali ukarani mandatem karnym w wysokości 3000 zł za przejazd bez uiszczenia opłaty w formie elektronicznej.

W stanowisku z 24 marca 2011 r. Krajowa Izba Gospodarcza przedstawiała zarówno argumenty prawne jak i faktyczne przemawiające za tym, że przyjęte przez ustawodawcę rozwiązanie jest błędne. Kontrowersyjny przepis stanowi, że korzystający z dróg publicznych są obowiązani do ponoszenia opłat za przejazdy po drogach krajowych pojazdów samochodowych, w rozumieniu art. 2 pkt 33 ustawy Prawo o ruchu drogowym, za które uważa się także zespół pojazdów składający się z pojazdu samochodowego oraz przyczepy lub naczepy o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, w tym autobusów, niezależnie od ich dopuszczalnej masy całkowitej. Taka redakcja spowodowała jednak duże problemy praktyczne z naliczaniem opłat.

W powszechnej opinii społecznej utrwaliła się informacja, że opłaty elektroniczne są naliczane wyłącznie za przejazd – po określonych drogach – samochodów ciężarowych i autobusów. Taka interpretacja jest zgodna z założeniami ustawy o drogach publicznych i jej uzasadnieniem, w którym stwierdzono, że „projekt ustawy przewiduje możliwość objęcia systemem opłaty elektronicznej tych samych kategorii pojazdów, które są objęte systemem winietowym (pojazdy ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t oraz autobusy)”. Zatem sam ustawodawca nie miał zamiaru objęcia systemem elektronicznego poboru opłat zespołu pojazdów składającego się z samochodu osobowego i przyczepy, którego łączna dopuszczalna masa całkowita przekracza 3,5 tony. Niestety, błędna redakcja przepisów, w szczególności art. 13 ust. 1 pkt 3 ustawy o drogach publicznych w związku z art. 2 pkt 33 ustawy Prawo o ruchu drogowym, spowodowała niezgodne z intencją ustawodawcy działanie służb uprawnionych do nakładania mandatów za brak uiszczenia e-myta.

W stanowisku z 24 marca 2011 r. wskazano, że definicja „pojazdu samochodowego” użyta wart 13 ust. 1 pkt 3 ustawy o drogach publicznych jest zbyt szeroka i powinna być wyłączona w stosunku do pojazdów o nadwoziu osobowym. Takie rozwiązanie pozwoliłoby również uniknąć niejasności związanych z poborem opłat z tytułu przejazdu pojazdu o nadwoziu osobowym, posiadającym homologację ciężarową.

www.kig.pl