Smutna twarz i „gołe gerlsy”

„Deszcze niespokojne, potargały sad, a my na tej wojnie ładnych parę lat…” to niezapomniany szlagier z serialu „Czterej pancerni i pies”. Nie każdy pamięta, że śpiewał go wybitny aktor, piosenkarz i muzyk jazzowy Edmund Fetting. Postać artysty przybliża kolejny już Fetting Festiwal.

 

Co? Gdzie? Kiedy?

 

14 listopada 2015 roku odbędzie się festiwal muzyczny imienia tego niezwykłego artysty. Głównym punktem programu jak co roku będzie konkurs na interpretację utworu. Młodzież i dorośli, amatorzy i zawodowcy z całego kraju, zmierzą się z repertuarem artysty, którego twórczości poświęcona jest dana edycja. Tegoroczna, z uwagi na rok obchodów na Mazowszu oraz setną rocznicę urodzin, poświęcona jest ks. Janowi Twardowskiemu, i to z jego poezją zmierzą się na scenie młodzi muzycy. Konkurs ma formę otwartą, a sami artyści zostaną poddani ocenie nie tylko publiczności, ale także profesjonalnego jury, którego gościem specjalnym będzie w tym roku znany i lubiany aktor i śpiewak, Jacek Wójcicki.

 

Plerezy i skarpetki „Sing–Sing”

 

Przewrotny los nie pozwolił młodemu Fettingowi na ukończenie studiów na warszawskiej PWSA (późniejszej PWST) z powodu domniemanego braku talentu i zbyt smutnego wyrazu twarzy. W międzyczasie patron naszego wydarzenia, dla przyjaciół Mundek, nie zrażony niepowodzeniem rozpoczął karierę artystyczną w Opocznie, by następnie prężnie rozwijać się na deskach teatrów w Kaliszu, Łodzi, Gdańsku. W dekadę po porażce powrócił na warszawską ziemię z debiutem w Teatrze Dramatycznym. Rozpoczął się tym samym złoty okres jego twórczości. Pamiętamy go z ról w takich produkcjach jak „Kariera Nikodema Dyzmy”, „W Pustyni i w Puszczy” czy „Nad Niemnem”. Jednak dziedziną sztuki, chyba mu najbliższą, była muzyka, szczególnie „amerykańskich murzynów”, jak w latach powojennych nazywano jazz. Po II wojnie światowej towarzystwo jazzowe skupiało się w domu przy ulicy Konopnickiej, gdzie mieszkali literaci i artyści: Edmund Fetting, Szymon Kobyliński, Kazimierz Serocki, Kazimierz Rudzki oraz animator jazzowego życia w Polsce Leopold Tyrmand, inicjator mody na „bikiniarskie ubrania”, m.in. buty na słoninie, krawaty na gumce w „gołe gerlsy”, fryzury typu plerezy czy skarpetki „sing–sing”. W gmachu prowadzono wykłady z historii jazzu i znane nam dziś koncerty typu jam session.

 

Jaki był?

 

Jak wspominał Stanisław Michalski pracujący z Mundkiem w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku – Fetting był niezwykle pracowitym człowiekiem, bardzo kulturalnym, grzecznym elegantem, estetą, trochę „ą – ę bułkę przez bibułkę”. Jednak nie przeszkadzało mu to kulturalnie balangować wieczorami i nocami, a kolejnego dnia przychodzić do teatru niczym młody bóg – wypachniony dobrą wodą kolońską, w wyprasowanej koszuli, rześki i wypoczęty. W swoim domu zawsze miał

 

porządek, a koledzy lubili bywać u niego na przyjęciach z wódką i zakąską. Był perfekcjonistą, raczej nie nosił się na ówczesną artystyczną modłę. Jedna z partnerek scenicznych Mundka Krystyna Łubieńska, doświadczyła tego na własnej skórze. Jako Ofelia miała uczestniczyć w scenie pocałunku z Fettingiem–Hamletem. Już podbiegała do niego aby złożyć na jego ustach pocałunek, gdy naraz Mundek gwałtownie ją powstrzymał i rzekł: „Pognieciesz! Pognieciesz mi żabot!”. Taki to był elegant.

 

Dlaczego Baranów?

 

Z tą miejscowością oddaloną o 40 km od Warszawy wiąże się pewna historia. W czasie wojny oraz w pierwszych latach powojennych Fetting mieszkał na plebanii baranowskiej parafii, w której posługę kapłańską pełnił jego wujek. Tam dla lokalnej młodzieży stał się mentorem, powiernikiem i przyjacielem przekonującym, że podczas okupacji można normalnie żyć. Organizował dla nich spotkania poetyckie, wieczorki muzyczne, wycieczki rowerowe, spacery. Ze spotkań tych zrodził się pomysł utworzenia teatru.

 

Idea

 

Celem festiwalu jest rozwijanie wrażliwości estetycznej, zainteresowań, wyobraźni, kreatywności oraz doskonalenie umiejętności artystycznych. Wspiera twórców w wyjściu ze swymi talentami ku szerszej publice i zaprezentowaniu podczas konkursu własnych, współczesnych adaptacji utworów ks. Twardowskiego. Jednocześnie festiwal przybliża i promuje dorobek artystyczny i sylwetkę Edmunda Fettinga, artysty po śmierci nieco zapomnianego. W ramach Festiwalu zaprosimy najmłodszych oraz tych trochę starszych na warsztaty teatralne inspirowane postacią Fettinga-aktora. Pamięć o nim odnowimy 14 listopada 2015 roku o godz. 17:00, w kościele św. Józefa w Baranowie.


Silk Road Poland